sobota, 19 maja 2012
Chatka Niedźwiadka
19.05.2012 r. / sobota /
Maciejówka-Chatka Niedźwiadka-Maciejówka ok. 8 km
Od jesieni 2011 roku moja córka rozpoczęła samodzielnie jeździć na rowerze, z czego jest bardzo dumna i rodzice także. Natomiast w tym roku nasza ambitna Ola już planuje wyprawy rowerowe z tatą. Jedną z tych eskapad była nasza wycieczka do bardzo ładnie położonej restauracji "Chatka Niedźwiadka" w Dziwiszowie.
Bardzo ładny, słoneczny dzień, idealny dla takiej wyprawy. Ola, na swoim małym rowerku/16/ dzielnie pokonała cały dystans jedynie z małym postojem na zrobienie zdjęcia.
Na miejscu miłe zaskoczenie, odbywała się w tym czasie na placu zabaw impreza przedszkolna i było mnóstwo dzieci. Ola natychmiast włączyła się do zabawy robiąc jedynie krótką przerwę na zjedzenie frytek. Po około 2 godzinach wspaniałej zabawy wróciliśmy do domu po drodze zatrzymując się tylko na loda w naszym sklepie.
Po południu odwiedził nas jeszcze przyjaciel Oli Maciek i wspólnie bawili się do wieczora.
Nasza niezmordowana córka dopiero po 20-tej zaczęła odczuwać zmęczenie i zasnęła.
A ja ? no cóż, jestem wdzięczny losowi i Iwonce, że doczekałem się wreszcie partnerki do rowerowych wojaży.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz